Przedstawianko...

arielka

Zapraszam do przedstawiania swoich kotecków w tym temacie !!!
Ja pragne przedstawić Państwu moje dwa megakocury : sybiraka Fifiego Bikolorka oraz Marianka persa obecnie z nowa stylizacja wlosów na całym ciele Laughing

. Miedzy nimi jest prawie rok róznicy , ale sa święcie przekonane , że sa blixniakami 4-jajowymi, kochaja sie szalenie , chodza za soba nawet do kuwety Wink

, razem majstruja przy książkach , sztucznych myszkach i czym tylko mozna sie zabawić...no i urządzają bezkrwawe na szczęście bijatyki i polowania na ogon brata Razz

A w nocy puszek Marianek słuzy zarówno Fifolowi , jak i mnie jako podusia i przytulak

corrida

ja mam 6 kotow, w tym 4 kotki wysterylizowane procz jednej (hondy) i 2 kocurki...

2 kotki sa czarne, a dwie bure i w ogole to wszystkie koty to dachowce, sa fajne, jedna dzika stąd imie dzikulka, ktos ja musial kiedys skrzywdzic Confused

, ale ogolnie sie lasza, kosurki natomiast jest jeden czarny i jeden bury (imie-tygrys), ktory jest ogromny i najstarszy z kotow i ma chore zeby czy cos z tym zwiazane, drugi natomiast jest juz w sumie duzy ma ok roku (chyba Wink

) ale zaczepia wszystko co sie rusza np: jak tygrys zaczpia pazurkami o cos, to on probuje jego lapki zlapac, ale jest ogolnie bardzo sympatyczny, tak jak i wszystkie zreszta Cool

Pyton

Ja miałem kotke i kota ale już nie żyją. Crying or Very sad

lena!!!! · Gość

ja bardzo uwielbiam koty choć teraz mam dwa , raczej już żaden kot się w moim życiu już nie pojawi poniewaz mam blisko ulice boje sie ze moze sie coś stać a już miałąm takie przypadki , teraz tez sie boje o moje koty bo jeżdzą szalency ..... miałam już ogromnie wiele kotów ale te sa tak kochane i nie chce żeby im sie coś stało Sad

Bela

Moje koty nie są rasowe ale i tak są piękne zwłaszcza rudy kocur "Rudolf" poza nim jest biało - bura Zuzanna jej półtoraroczny syn "Czaku" i jej najnowsze dwumiesięczne dzieci 5 biało burych kociąt !

Nirvana

ja miałam ale niestety musiałam ją oddać bo była straszna dzikuska Smile

ale nie martwcie się oddałam ją nie do jakiegoś schroniska tylko do domku na wieś mojemu wujkowi ma się świetnie i widzę się z nią co najmniej 2 razy w roku jest kochana właściwie to tam się czuje nawet lepiej niż w mieście .... wiadomo Smile

łowi myszy i poluje hehe Smile

pozdrawiam wszystkich wielbicieli kotów

PS: tak wogóle to dawno mnie tu nie było ale to jest mój comeback Wink

tylko narazie wyjżdżam na wakacje jutro - na 3 tygodnie ale jak wrócę postaram się pisać regularniej. Mam nadzieję tylko, że przez ten czas forum będzie wzrastać. Pozdrawiam!!!!! Bye!